Długo szukałem przepisu jak zrobić miętusa. Znalazłem kilka przepisów, ale zbyt skomplikowane lub zbyt dużo pracy a efekt nie wiadomy. Uzbierało się nam kilka sztuk pięknych miętusów więc postanowiłem ugościć moją Rodzinkę.
Kurki miałem zamrożone, wiadomo o tej porze trudno o nie. Pomyślałem że będą pasować do tej rybki.
Przygotowałem więc sam po swojemu, mając jakieś tam doświadczenie i gości do spożycia swoich czyli rodzinę. Mało ryzykowałem a efekt późniejszy był wspaniały. Nas było pięcioro rybek 7-sztuk a co będę żałował rodzinie a niech pojedzą. Przygotowałem wszystkie.
A wiedząc że smakowały wspaniale postanowiłem opisać i podzielić się z Wami.
A oto dane:
ryba miętus 35-45cm sztuk 1 na osobę
kurki -garść do ryby
masło klarowane
sól- według potrzeby
pieprz- według potrzeby
cytryna- 1/4 na rybę
śmietana-1/4-1/2 l
cebula-1/4-1 szt
mąka
natka pietruszki
Ryby bez skóry czyścimy i płuczemy. Dzielimy na mniejsze części – ja przeciąłem na pół. Skrapiamy cytryną, solimy i pieprzymy. Odstawiamy na jakiś czas im dłużej tym lepiej przejdą przyprawami ja trzymałem je około 2 godziny.
Wcześniej wyjęte kurki z zamrażarki płuczemy i jak są duże to kroimy na mniejsze.
Do kurek obieramy cebulę i kroimy w kostkę.
Kurki wsypujemy do garnka wraz z cebulą i daje na dno trochę masła. Przykrywam garnek pokrywką i na małym ogniu duszę.
Kurki to grzybki których się nie da rozgotować to śmiało można zacząć dusić wcześniej gdy ryba nabiera przypraw w siebie.
Mieszając grzyby dodaję po troch soli i pieprzu oraz przygotowuję śmietanę. Smetanę dałem kwaśną bo taką miałem. Rozmieszałem ją i dodałem trochę maki około łyżeczki by podczas duszenia sos się zagęścił. Po zalaniu grzybów śmietaną dusiłem je jakieś 30 minut jeszcze, mieszając i przyprawiając do smaku. Gotowy sosik z kurkami zostawiłem z boku na gorącej blasze.
Do dosyć dużej miski wsypujemy mąkę. Ryby wyjmuje z naczynia i obtaczamy w mące odkładając je do innej miski lub na wcześniej rozgrzaną patelnię z tłuszczem w tym wypadku z masłem klarowanym.
Ja tak robiłem a że miałem więcej rybek to smażyłem, je na dwa razy.
Rybę podawałem oczywiście z kurkami w sosie i z pieczywem – bułką.
Do tego opisu dołączam kila zdjęć. Polecam przepis. Ryba będzie smakować jestem pewny bo zapewniła mnie o tym moja Rodzina. Pozdrawiam i Życzę Smacznego.